czwartek, 2 sierpnia 2012

Rumianki razy dwa




Nie umiałam się zdecydować na jedną wersję, więc są dwie. Każda ma inny charakter. 
 Rumianki fotografowałam już tyle razy, że trudno o jakieś świeże spojrzenie, po prostu bardzo je lubię i już. A na wycieczce rowerowej odkryłam swój rumiankowy raj, więc zdjęć będzie jeszcze i jeszcze więcej :)


Wsiąkłam. Po raz kolejny nie mogę się opędzić od Muse. Po prostu lubię ich, mimo tej "zmierzchowosci" ;)

5 komentarzy:

  1. Muse jest spoko. Tylko ten wokalista się wydaje być bufonem ;p.
    A co do rumianków- wolę 1 wersję, bo ma ciepłe kolory. Cziuuuus ! xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwsze zdjęcie rumianków (w kolorze) o wiele lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Do mnie zdecydowanie przemawia wersja pierwsza :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę przyznać, że mamy ten sam gust ;) A rumiankiem aż mi zapachniało :)
    Zapraszam do mnie. Klepka.
    http://klepka-pisze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Oba zdjęcia cudowne,lecz moim faworytem zostało pierwsze ;)
    Pozdrawiam i zapraszam w odwiedzinki do mnie

    http://mypictureslenamagda.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za komentarz! Komentarze poniżej poziomu przyzwoitości oraz rekalmy będą usuwane.