sobota, 29 września 2012

Moje miasto /moja Łódź/


Łódź. Podwórka - studnie. W ogóle jakiekolwiek podwórka, a już najlepiej te łódzkie.
To jest to co lubię. Tam mogę sobie spróbować wyobrazić jak było dawniej. Zawsze podczas takich wycieczek można spotkać ciekawych i nieciekawych ludzi, jak wszędzie. W takich odrapanych kamienicach może więcej jest tych drugich, ale oni też czasem okazują się być całkiem sympatyczni i nieszkodliwi.

Ha! To już setny mój post ;)
 Dziękuję wszystkim, którzy mnie obserwują, że po prostu są!


4 komentarze:

  1. Takie stare, odrapane kamienice mają w sobie to coś.. można to nazwać duszą. I mimo tego że nie są piękne, bardzo ładnie "pozują" na zdjęciach.
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję 100 posta! :)
    A podwórko... jak z tamtej epoki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulejszyn, Wiewióra !!! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. A co do ludzi- "Każdy z nas ma do opowiedzenia przynajmniej jedną ciekawą historię" ! To moje motto antropologiczne ! *____*

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za komentarz! Komentarze poniżej poziomu przyzwoitości oraz rekalmy będą usuwane.