Widok z Łódzkiego Manhattanu (tak się naprawdę mówi na to miejsce!)
Widok
z okien wieżowca łódzkiego Manhattanu na dach kina i na miasto.
Zdjęcie zrobiłam pożyczonym telefonem i mimo, że na razie nie potrafię się nim
dobrze posługiwać, jestem zachwycona. Taka "zabawka" wystarczyłaby mi
do dokumentowania codzienności, bo zazwyczaj nie mam ochoty dźwigać ciężkiego
aparatu wszędzie. Na co dzień super - hiper - jakość zdjęć nie jest mi potrzebna. Wystarczyłaby mi zwykła cyfrówka, cokolwiek mniejszego. Tak, a kiedys marzyłam o wielkim aparcie...
Dziękuję za komentarze pod ostatnim postem, których było więcej niż zazwyczaj. Daje mi to sporą motywację do myslenia nad kolejnymi wpisami i zdjęciami ;)
Taki mały, optymistycznie żółty prezent dzisiaj dostałam. Dołączył do mojej kolekcji roslinnosci biurkowej ;)
środa, 13 lutego 2013
Kolejny pomysł na posta innego niż zwykle od wspominanej tu nie raz Ewy.
Dostałam taki oto przepis na zrobienie tag'a:
Dodaj linki 5 piosenek, które ostatnio nie mogą się od Ciebie "odczepić".
Opisz je chociaż w 3 zdaniach.
Postanowiłam jak zwykle zepsuć cała zabawę i zrobić wszystko po swojemu ;) Przedstawię aż 10 ( to jak na mnie też bardzo mało, pominęłam kilka ważnych punktów, ale nie chcę przynudzać bez końca ) piosenek, które "chodziły" za mną kiedyś i do dzis mam z nimi różne wspomnienia . Tymi, które wymienie dosc rzadko sie chwalę, ale już czas się ujawnić ;)
Anastacia - I'm Outta Love
Numer jednen to dawne dzieje. Moment mojej fascycnacji MTV i wszystkim co "leci" w radiu. Ta piosenka to tylko jeden z przykładów tego co wtedy się do mnie "przyczepiało". Anastacia kojarzy mi się z wakacjami na Krecie. Chyba nie wiele więcej mieli w hotelowym odtwarzaczu...
Natasha Bedingfield - Unwritten
Kolejny radiowy hit. Oj, wpadł mi w ucho bardzo mocno :) Nadal nałogowo słuchałam wszystkiego co leci i byłam obyta z radiowym repertuarem jak mało kto.
Paul Mccartney (Wings) - Coming Up
Czasy gimnazjum, po odkryciu The Beatles. Początkowo zapałałam miłością do Paul'a McCartney'a :D więc zaczęło się przesłuchiwanie jego całej dyskografii przy wykorzystaniu możliwosci nowego nabytku jakim był Internet. Coming Up podobało mi się bo było wg mnie inne niż wszystkie paulowe piosenki. I bardzo dobrze szło się do szkoły w jej rytmie z pierwszym własnym odtwarzaczem w kieszeni i słuchawkami na uszach ;) Dopiero później zobaczyłam teledysk. Wtedy na nowo pokochałam McCartney'a i jego miny :P
Cilla Black - Anyone Who Had a Heart
Przy przeszukiwaniu Internetu w sprawie Bitelsów znalazłam Cillę. Okazało się, że jest też z Liverpoolu i zaistniała też dzięki Braianowi Epsteinowi. I w dodatku bardzo mi sie podobał jej głos. Kilka lat temu nie zagosciła na długo na mojej playliscie bo była kobieta ( taaak, miałam rózne etapy przekonań, że piosenki maja spiewać tylko kobiety, to na samym początku, a po poznaniu The Beatles, spiewac mieli tylko męzczyźni... żałosne to było). Teraz do niej wróciłam, przesladuje mnie inna jej pisenka, ale to nadal ten sam głos i srednio urodziwa dziewczyna :)
Queen - Crazy Little Thing Called Love
Po The Beatles okazało się, że jest są tez na swiecie dokonania Queen. Tak naprawdę wybrałam pierwsza lepsza piosenkę, która mi przyszła do głowy, bo większosc hitów Queen mnie "przesladowała". Cóż tu więcej mówić...
The Supertramp - It's Raining Again
Supertrampki (jak pozwalam sobie nazywać ten zespół ;) znam przez mojego tatę. Kiedyś mnie denerwowali, ale po czasie nauczyłam się ich doceniać. Jednak do dzis traktuję ich z lekkim przymrożeniem oka.
Electric Light Orchestra - Mr Blue Sky Właściwie mogę przepisać tutaj to co napisałam wyżej o Supertramp. Dodam tylko, że jak czytam o Fatalnych Jędzach w Harrym Potterze to słyszę ich piosenki ! :)
Duffy - Mercy
Tę panią lubię za podobieństwo do Amy Winehouse i Adele, które lubię też, ale już mi się "przejadły". A to cos nowego, trochę innego w stylu.
Sheryl Crow - Tomorrow Never Dies
Chciałbym tak zaspiewac tę piosenkę, niestety nie śpiewam wcale i obawiam się, że tylko bym wystraszyła publikę swoim wykonaniem ;) Mój ulubiony Bond, tzn. filmów nie jestem wstanie obejrzeć, ale piosenki znam chyba wszystkie.
Apple - Dance Floor
I mój obecny hit na koniec. Jest Elijah Wood - jest dobrze :) Sama piosenka też w moim klimacie, trochę mi przypomina Coming Up McCartney'a.
Uf, koniec. Mam nadzieję, że ktokolwiek wytrwał do tego momentu :)
poniedziałek, 11 lutego 2013
Zdjęcia z czasu
jak była jeszcze prawdziwa zima, a nie to co teraz. Błoto, resztka śniegopodobnej
brei, trochę wymęczonej trawy. Wolałabym, żeby się pogoda wreszcie zdecydowała:
albo padający miękki śnieg, albo wiosna w pełni z kwitnącymi kwiatami :)
"Modelka" na zdjęciach to moja mama, która często
towarzyszy mi podczas spacerów po słynnym z moich zdjęć osiedlu
( żartuję sobie trochę, ale pokazałam kilka zdjęć na kole fotograficznym
i zostałam zapytana o to gdzie jest to osiedle ).
Planuję dokończenie i opublikowanie pewnego tagu muzycznego, przygotujecie sie więc na trochę muzyki w następnym poscie ;)
Nadal wyszukuję zdjęcia z tych zapisanych na dysku zewnętrznym, ale cos czuję, że niedługo będzie cos nowego. Czas odkurzyć aparat ;)
Babeczkowe zdjecie pochodzi jeszcze z zeszłego roku z pieczenia u Ewy. Kuchnia szybko nabrała wszystkich kolorów tęczy lub raczej wszystkich kolorów barwnych kremów :) W ostatecznosci wypiek był smaczny, ale ilosci kremu sprawiły, że jeszcze bardziej nie przepadam za kremówkami.
A już we wtorek pieczenie tarty pieczarkowej u mnie !