Widok z Łódzkiego Manhattanu (tak się naprawdę mówi na to miejsce!) |
Widok
z okien wieżowca łódzkiego Manhattanu na dach kina i na miasto.
Zdjęcie zrobiłam pożyczonym telefonem i mimo, że na razie nie potrafię się nim
dobrze posługiwać, jestem zachwycona. Taka "zabawka" wystarczyłaby mi
do dokumentowania codzienności, bo zazwyczaj nie mam ochoty dźwigać ciężkiego
aparatu wszędzie. Na co dzień super - hiper - jakość zdjęć nie jest mi potrzebna. Wystarczyłaby mi zwykła cyfrówka, cokolwiek mniejszego. Tak, a kiedys marzyłam o wielkim aparcie...
Dziękuję za komentarze pod ostatnim postem, których było więcej niż zazwyczaj. Daje mi to sporą motywację do myslenia nad kolejnymi wpisami i zdjęciami ;)
Ja wciąż marzę o lepszym aparacie. Bo cyfrówka (tak słaba jak moja) potrafi nieźle zepsuć zdjęcie.
OdpowiedzUsuńA to - świetne ;)
a ja na przekór noszę tę ciężką lustrzankę przy sobie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcie :). Obserwuję i liczę na wzajemność ;) :
OdpowiedzUsuńwww.cookiemonster3333.blogspot.com
Moj tel ma kiepski aparat, ale często przy sobie mam małą cyfrową małpkę, lekka, poręczna i przy zdjęciach na zewnątrz zawsze się sprawdzi. :)
OdpowiedzUsuńWidok jest piękny :)
OdpowiedzUsuńNiesamowity widok.
OdpowiedzUsuńhaha, rozbawił mnie podpis do zdj :)
OdpowiedzUsuńobserwuję!
Świetne zdjęcie. Łódź jest świetnym miastem do robienia zdjęć.
OdpowiedzUsuń