To już szósta wiosna, którą pokazuje na blogu. Strasznie długo już tu urzęduję ;) W tym roku sporo zdjęć mam na telefonie, za jakiś czas też je tutaj dodam. Poprzedni post też jest już zdecydowanie wiosenny. A [tutaj] jest wiosenny post z zeszłego roku w którym są odnośniki do wszystkich pozostałych. Każda wiosna mimo wszystko jest trochę inna od poprzedniej, czas mija nieubłaganie...
Ojoj, no długo już tutaj jesteś, gratuluję!
OdpowiedzUsuńCóż, czas leci, a my się zmieniamy. Ważne, żeby trzymać się swoich priorytetów, niezależnie od mijającego czasu.