Znalazłam jakiś czas temu zdjęcie, które zrobiłam na pierwszym w moim życiu "fotodeju" w skansenie przy fabryce Ludwika Geyera w Łodzi. I w przerwie między egzaminami pobawiłam się gotowymi efektami specjalnymi :)
Niemcy wygrywają ;) Taaaak!
Ah, czy ktoś wie jak się zakłada kliszę w aparacie tak starożytnym jak Fenix I? Bo nabrałam chętki na analogowosc, ale na razie nic nie wiem....
edit: już wszystko wiem, potrzebuję filmu i duuużooo cierpliwości :)
Dojczland power !!! <3
OdpowiedzUsuńŁadne retro :-)
OdpowiedzUsuńA co do kliszy to zakłada się chyba jak w zwykłym analogu. Poszukaj gdzieś w necie instrukcji :) Dasz radę!
klimatycznie :) Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com
OdpowiedzUsuń